G.S

dr inż.Grzegorz Spurek

W jakich latach chodził Pani/Pan do Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Powstania Styczniowego w Małogoszczu?

Na zajęcia do Liceum Ogólnokształcącym im. Bohaterów Powstania Styczniowego w Małogoszczu (ówczesne Liceum Ogólnokształcące, a następnie Zespół Szkół Ogólnokształcących w Małogoszczu) uczęszczałem w latach 1999-2002.  

Dlaczego wybrał Pani/Pan tę szkołę?

Szkołę wybrałem mając na uwadze trzy kluczowe aspekty: wysoki poziom nauczania, profil humanistyczno-przyrodniczy, który spełniał moje ówczesne oczekiwania oraz fakt, że jako mieszkaniec miasta Małogoszcz miałem bardzo blisko do szkoły.

Ile osób liczyła Pani/Pana klasa i jaki miała profil?

Klasa, do której uczęszczałem, liczyła 23 osoby (miałem 12 koleżanek i 11 kolegów), z większością osób do dziś utrzymujemy kontakt. Tak wspomniałem powyżej była to klasa o profilu: humanistyczno-przyrodniczym. 

Jak Pani/Pan wspomina lata szkolne?

Lata spędzone w liceum należały do jednych z najspokojniejszych i najweselszych chwil. Nauka przeplatała się z rozwojem osobistym i kształtowaniem relacji koleżeńskich pod nadzorem i przy uszanowaniu autorytetu wychowawcy klasy i nauczycieli prowadzących poszczególne zajęcia. Często wspominam Nasze wspólne klasowe wycieczki, naukę i pomoc zapewnione przez doświadczonych nauczycieli. Z niektórymi osobami/wychowawcami, utrzymuję do dziś kontakt, choć przyznam, że już w dorosłym życiu mówienie sobie po imieniu i to, co podkreślam, na wyraźne życzenie tych osób, stanowi dla mnie niełatwe wyzwanie z racji szacunku, jakim zawsze darzyłem i wciąż darze grono pedagogiczne  Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Powstania Styczniowego w Małogoszczu.
Z drugiej strony jest to przecież miły dowód i potwierdzenie mijających lat, trwających relacji, szacunku i wspomnień, które w Nas Wszystkich żyją.

Czy pamięta Pani/Pan jakieś śmieszne sytuacje związane ze szkołą lub z klasą?

Hmmm, zdradzę więc dwie ciekawe i myślę, że śmieszne historie, choć proszę
o uszanowanie, że nie będę podawał danych personalnych zasłaniając się
oczywiście RODO 😉

Pamiętam Naszą klasową / autokarową wycieczkę z liceum, w czasie kiedy Nostradamus przewidywał koniec świata – dodam, co najważniejsze, że wszyscy szczęśliwie wróciliśmy, choć udając się w podróż były obawy i żartowaliśmy czy dojedziemy tam gdzie chcemy 😉. Dziś o tym pamiętam i opowiadam z uśmiechem, choć wtedy przyznam miałem mieszane uczucia – jedno było pewne na „dobre i na złe” byliśmy wtedy Wszyscy razem (uczniowie i nauczyciele) to dodawało mi otuchy.  

Drugą śmieszną sytuacją, która zapadła mi w pamięci była zbiórka makulatury
i z omawianej zbiórki dalsze sfinansowanie kolejnego wyjazdu i wycieczki. Dodam, że samochód jednego z nauczycieli, który zainicjował akcję, „pękał w szwach” od papierów, kartonów zebranych w „pocie czoła” i przy zaangażowaniu każdego
z uczniów w klasie. Naprawdę „włożyliśmy serce” w tą akcję.  No cóż,  po wizycie
w skupie i zważeniu makulatury, otrzymaliśmy stosowną zapłatę tzn. wystarczyło na lody dla każdego z Nas i ów nauczyciela – o kosztach paliwach nie było co wspominać 😉 

Czy był jakiś nauczyciel, który szczególnie zapadł Pani/Panu w pamięć?

Wychowawcą klasy, do której uczęszczałem była Pani mgr Jolanta Szwarc.
Z perspektywy czasu,  jaki minął od momentu ukończenia przeze mnie nauki w Liceum Ogólnokształcącym w Małogoszczu, uważam, że Pani mgr Jolanta Szwarc, jako wychowawca,  a zarazem nauczyciel chemii, przekazała mi wiele cennych wskazówek i podpowiedzi odnośnie możliwości i kierunków dalszego rozwoju osobistego w aspekcie zdobywania kolejnych poziomów wykształcenia z naciskiem na nauki ścisłe / techniczne /przyrodnicze oraz samodoskonalenia w poszukiwaniu chwili spokoju i odpoczynku od ciągłych treningów i zajęć sportowych, w które poza lekcjami w szkole byłem cały czas zaangażowany.

Osobiście jednak uważam, że każdy z nauczycieli  w szkole wywarł na mnie
pozytywny wpływ i był przykładem do naśladowania. Wszystkim nauczycielom za wniesiony trud w nauczaniu i za wychowanie bardzo dziękuję.

 

Czy uważa Pani/Pan, że wybór Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Powstania Styczniowego jako szkoły średniej był dobrym wyborem?

Jako dowód na powyższe, chciałbym podkreślić, iż w późniejszym etapie nauki na uczelni wyższej technicznej, czy przed Komisją podczas egzaminów i obrony pracy naukowej na studiach doktoranckich, a następnie odbierając dyplom doktora nauk technicznych w dyscyplinie inżynierii środowiska z rąk Rektora Politechniki Świętokrzyskiej, na każdym z tych etapów w moim dorosłym życiu czułem zawsze to samo, co w Liceum Ogólnokształcącym w Małogoszczu, czyli spokój i dumę.  Pamiętam i zawsze będę wspominał zaangażowanie i wkład  nauczycieli/pedagogów z Liceum Ogólnokształcącego w Małogoszczu w moje wykształcenie oraz fakt, że pochodzę z Małogoszcza i przecież tu, ówczesne Liceum Ogólnokształcące,
a następnie Zespół Szkół Ogólnokształcących w Małogoszczu, rozpoczynałem swoją naukę.

Za te miłe chwile, wspomnienia i spędzony razem czas oraz przekazaną wiedzę chciałbym jeszcze raz Wszystkim Nauczycielom oraz Koleżankom i Kolegom ze szkoły podziękować!  

Scroll to Top
Skip to content